Chłopcy z SB

http://wayback.archive.org/web/20091026170200/http://members.iinet.net.au/~miroslaw/Dar-Solidarnosci-cz.II-odc.9.-Miroslaw-Krupinski.mp3

Chłopcy z SB – choć posiwiałe skronie

Jan Krzysztof Kelus

1977

                        do melodii hymnu hitlerowskiego S.A.
                        "Die Fahne hoch"

Chłopcy z SB - choć posiwiałe skronie,
wciąż wielu z nas pamięta tamte dni:
gdy każdy człowiek drżał, jak w nocy zabrzmiał dzwonek,
słowo UB otwiera wszystkie drzwi.
Nie pędzą w noc już czarne citroeny,
skórzany płaszcz zastąpił zamszu brąz.
Cichutko rusza fiat i pachnie krem Polleny,
Szetlandzki golf i teczka Jamesa Bond.

Nie ślady kul, historie komunardów,
lecz zwykła troska dzisiaj zbija z nóg
w budżecie MSW dwadzieścia tkwi miliardów,
za wszelką cenę musi istnieć wróg.
Niełatwo dziś jest wynajdywać wroga,
żydowski pucz nie zdarza się co dzień.
Przyjdź wodzu, wreszcie przyjdź - i jak Mieczysław Moczar
wskaż albo stwórz znów wroga dla SB.

Na przystanku PKS-u (4.8 mb)

2 thoughts on “Chłopcy z SB”

Skomentuj