Tagi

, ,

Na razie Łazarz dowozi rowerkiem swoje rękopisy do eski (bo eska robi za etatową linkownicę tygodnika filmowego) i eska mozolnie koduje linki do laptoka jenzykiem C++. W przeciągu następnych pięciu miesięcy pan Jakub Zielinski zamierza jednak kompetnie zautomatyzować procedurę linkowania rewelacyjnym javaskryptem. Natenczas wszyscy blogersi z poprawczaka dokonają aktu zdrady lojalności i przepiszą się do kolorowego lazaretu.

Corpus delicti ➡ http://lazacylazarz.nowyekran.pl/post/2758,kolejne-klamstwa-jako-orez-w-atakach-na-nowy-ekran

Nieprawdą jest, jakoby jedną z bolączek polskiej blogosfery był brak linków w blogowych wpisach. Nie jest to żadna bolączka, tylko norma kRajowa usilnie promowana przez merdia mejnstrymowe, gdyż pozwala na bezkarne piracenie blogerskich tekstów przez tzw. „zawodowców”.

ŁŁ dzierży w rencach taki wielki flamaster, jak bolek w stoczni gdańskiej i tym mazakiem „linkuje” sobie na szklanym ekranie swojego laptoka marki Ogryzek. Linkowanie w Ubekistanie jest umiejętnością egzotyczną i totalnie wzgardzaną.

Na porządku dziennym jest „linkowanie opisowe” rodem z gazetek papierowych. Najśmieszniejsza jest liderka Piwnicy pod Jankesami:

Na własne oczy – eska: „Ludzie myślcie, to nie boli…ha,ha….” – Salon24

Czego to ludzie nie wymyślą, żeby nie myśleć
via eska.salon24.pl on 12/31/10
wychodźca:
Ludzie, nauczta się linkować

Słuchajcie, znajdźcie ten program i obejrzyjcie – REWELACJA!

Nie należy dziwić się esce, bo ona tylko po zawodówce ( nie stawia przecinka po wołaczu „ludzie” ani spacji po przecinku). Kauzyperda Sadurski mógłby jednak kiedyś poprosić jakiegoś australijskiego nastolatka o dokształt w linkowaniu, boć przeca reprezentuje belwederską elytę intelektualną oraz zaraz po Leskim jest chyba drugim sztandarowym „czerwonym” salonki.
Chałewer abstynencja od linkowania utrwalona jest na wieki w genach kRajowców w wyniku wieloletniego treningu metodą Pawłowa na portalach Onetu i Wirtualnej Polski, gdzie żadna linka nigdy nie była dozwolona i nie będzie.

W zaistniałej sytuacji wybór lamera na red. naczelnego E-Kramu uważam za nadzwyczaj trafny i zasługujący na nagrodę Cybulskiego lub/oraz Złoty Ekran.

Saturday, February 19, 2011

A nie mówiłem, żeby nie stawiać portalu tygodnika filmowego w domenie .pl?